Od 1 stycznia 2017 r. ustawodawca uraczy nas nowymi algorytmami ustalania kwoty zmniejszającej podatek, która jak wiadomo wynika bezpośrednio z kwoty wolnej od podatku.
Skutki wspomnianych „nowości” co do zasady będą odczuwalne dla podatników dopiero na etapie rocznego rozliczania podatku za 2017 r. a więc najwcześniej w 2018 r. Przy czym część zmian w przepisach płatnicy (np. pracodawcy) mogą być zobligowani uwzględniać przy naliczaniu miesięcznych zaliczek podatkowych, które są należne od opodatkowanych świadczeń wypłacanych zatrudnionym osobom. Otóż, jak wynika z brzmienia art. 1 ustawy z 29 listopada 2016 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy o zmianie ustawy – Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2016 r., poz. 1926), w przypadku podatników, których dochody przekroczą kwotę stanowiącą górną granicę pierwszego przedziału skali podatkowej (czyli 85.528 zł), miesięczne zaliczki nie będą pomniejszane o 1/12 rocznej kwoty zmniejszającej podatek. Ponadto, jeżeli podatnik złoży płatnikowi oświadczenie, z którego wynikać będzie, że za dany rok jego dochody przekroczą kwotę stanowiącą górną granicę pierwszego przedziału skali, wówczas płatnik, począwszy od miesiąca następującego po miesiącu otrzymania ww. oświadczenia, będzie miał obowiązek odprowadzać zaliczki podatkowe bez stosowania kwoty zmniejszającej.
Użyteczne wzory
Jakie praktyczne przełożenie będą miały przedstawione modyfikacje dla pracodawców?
Jeśli dochody pracownika nie przekroczą 85.528 zł, pracodawca jako płatnik będzie pobierał zaliczki podatkowe w dotychczasowej wysokości (tak jak to czynił np. w 2016 r.). Co miesiąc winien więc pomniejszać podatek pracownika o 1/12 kwoty zmniejszającej podatek, czyli o 46,33 zł (o ile oczywiście pracownik złożył PIT-2). Stosowanie kwoty zmniejszającej podatek będzie możliwe jednak jedynie do miesiąca, w którym dochody przewyższą poziom stanowiący górną granicę pierwszego przedziału skali.
Jeżeli łączna podstawa opodatkowania pracownika przekroczy pułap 85.528 zł, to od miesiąca następnego pracodawca będzie naliczał mu zaliczki na podatek bez uwzględnienia kwoty zmniejszającej podatek.
A zatem kwotę zmniejszającą stosujemy także w miesiącu, w którym dochód podatnika przekroczy kwotę 85.528 zł. Nie można jej stosować począwszy od następnego miesiąca po przekroczeniu dochodów stanowiących górną granicę pierwszego przedziału skali.
Powyższe potwierdziliśmy w Krajowej Informacji Podatkowej.
Ostatecznego uwzględnienia należnej kwoty wolnej pracownik dokona w rozliczeniu rocznym. Jeżeli okaże się, że w ciągu roku zarobił ponad 127.000 zł, to w ogóle nie będzie mu przysługiwała kwota zmniejszająca podatek. Taki stan rzeczy spowoduje, że pracownik będzie musiał przy składaniu rocznego PITu oddać kwotę zmniejszającą podatek, którą w ciągu roku zastosował jego pracodawca (za każdy miesiąc 46,33 zł).
Jeżeli roczny dochód pracownika mieściłby się w przedziale między 85.528 zł a 127.000 zł, wówczas do zwrotu na rzecz fiskusa wyjdzie odpowiednia mniejsza kwota (wynikająca z nowego mechanizmu ustalania kwoty zmniejszającej podatek).
Przykład
Załóżmy, że pracownik pracujący od wielu lat tylko w jednej firmie:
- przy zatrudnianiu złożył druk PIT-2,
- uprawniony jest do podstawowych kosztów uzyskania przychodu (111,25 zł miesięcznie),
- uzyskuje od niej co miesiąc stałe wynagrodzenie w wysokości 14000 zł brutto.
Uwzględniając skalę podatkową oraz limit składek ZUS przewidziany w 2017 r., wysokość zaliczek podatkowych i składek społecznych w poszczególnych miesiącach 2017 r. powinna wynosić jak w poniższej tabeli.
Miesiąc | Wynagrodzenie brutto (przychód) w zł | Składki na ubezpieczenia społeczne w zł | Zaliczka na podatek | |||
podstawa składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe | emerytalna | rentowa | chorobowa | |||
styczeń | 14 000 | 14 000 | 1 366,40 | 210,00 | 343,00 | 1 172 |
luty | 14 000 | 14 000 | 1 366,40 | 210,00 | 343,00 | 1 172 |
marzec | 14 000 | 14 000 | 1 366,40 | 210,00 | 343,00 | 1 172 |
kwiecień | 14 000 | 14 000 | 1 366,40 | 210,00 | 343,00 | 1 172 |
maj | 14 000 | 14 000 | 1 366,40 | 210,00 | 343,00 | 1 172 |
czerwiec | 14 000 | 14 000 | 1 366,40 | 210,00 | 343,00 | 1 172 |
lipiec | 14 000 | 14 000 | 1 366,40 | 210,00 | 343,00 | 1 172 |
sierpień | 14 000 | 14 000 | 1 366,40 | 210,00 | 343,00 | 1 172 |
wrzesień | 14 000 | 14 000 | 1 366,40 | 210,00 | 343,00 | 2 894 |
październik | 14 000 | 1 890 | 184,46 | 28,35 | 343,00 | 3 225 |
listopad | 14 000 | 0 | 0,00 | 0,00 | 343,00 | 3 276 |
grudzień | 14 000 | 0 | 0,00 | 0,00 | 343,00 | 3 276 |
Razem | 168 000 | 127 890 | 12482,06 | 1 918,35 | 4 116,00 | 22 139 |
Jak wynika z zaprezentowanych wyliczeń, pracownik przekroczył kwotę rocznego ograniczenia podstawy składki emerytalnej i rentowej w październiku 2017 r., natomiast górną granicę pierwszego przedziału skali podatkowej przekroczył w sierpniu. Wskutek powyższego pracodawca powinien zacząć stosować stawkę podatkową w wysokości 32% od września i od tego też miesiąca (w myśl znowelizowanych przepisów) powinien zaprzestać pomniejszać zaliczki podatkowe pracownika o 1/12 kwoty zmniejszającej podatek.
no wreszcie jakieś konkrety w tym temacie. dzieki
Bardzo dobrze wytłumaczony mechanizm. Dziękuję!
Czyli pomijając kwestie kwoty zmniejszającej podatek, zaliczki podatkowe 2017 liczymy po staremu?
Tak
Super artykuł! Bardzo rzeczowo i konkretnie. A co w sytuacji , jeżeli pracownik uzyskuje przychód powyżej 85.528,00 i złoży oświadczenie o wspólnym opodatkowaniu z małżonkiem otrzymującym niskie dochody w I przedziale skali podatkowej.
Fakt przekroczenia pułapu 85528 zł powoduje, iż od miesiąca kolejnego pracodawca nie stosuje już kwoty zmniejszającej zaliczkę na podatek
A w Rzeczpospolitej z 16.01.2017 udowadniają że nie można zaprzestać potrącania kwoty wolnej od podatku nawet po przekroczeniu progu ze względu na to że art.32 ustawy o PIT stanowi lex specialis w stosunku do 27 ust. 1b i dopiero zeznanie roczne skoryguje potrącenia. I bądź tu mądry.
Kwestie związane z tym, by nie stosować kwoty zmniejszającej zaliczkę podatkową po przekroczeniu progu podatkowego potwierdzaliśmy w Krajowej Informacji Podatkowej i w resorcie finansów. Oczywiście na ten moment nie można wykluczyć, że w przyszłości resort zmieni zdanie, ale póki co stoi na takim stanowisku, jak to wyrażono w naszym artykule